Mam do Was takie małe pytanko: Chcecie rozdział, opisujący wieczór w sąsiednim pokoju? Nawet nie myślcie tylko o takich ( ͡° ͜ʖ ͡°) rzeczach, kochani ;) będzie tylko torchu krótszy i będzie prowadzony przez trzecią, nieobecną osobę. Zadecydujcie w komentarzach.
Agnes
Hm... mogłoby być ciekawie...
OdpowiedzUsuńNIE! Jednak nie. (Nie to że coś sobie wyobrażam czy coś...) Twój styl pisania podchodzi pod totalnie nieprzewidywalny i nie wiem, czego mogę się po tobie spodziewać... Nie jestem w stanie czytać w myślach, ale chyba raczej większości rzeczy nie chcę wiedzieć. Więc chyba jestem na nie... Ale tylko dla swojego bezpieczeństwa... Nie neguję, ale świetnie ci wychodzi to opowiadanie i nie chcę, aby znowu, "seria", która bardzo mi się podoba została dość mocno zepsuta... Ale jak czujesz wielką potrzebę, to OK. - nie będę się wtrącać... (zapewne poleci na mnie jeden wielki hejt od gimbusów, że się nie znam itp... już to widzę...)
Jak zwykle Twój komentarz pomocny ;)Dzięki :D
Usuń