Jak w tytule: wyjeżdżam do Londynu do poniedziałku.
Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę i uda mi się skończyć tę historię (więc jestem dostatecznie zdeterminowana 😉). Wolę ostrzec, żeby nie było, że nie ostrzegłam.
I to by było tyle z informacji, może dodam zdjęcia (tym razem na serio, nie jak Pyrkiem).
Poniżej jakiś mój rysunek z Deviantart'a 💙
Agnes
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz